Quote
areta
smutny to sposób w jaki została załatwiona ta sprawa – nagonka która jest już od dłuższego czasu, o chamstwie na forach (przepraszam na wspinaniu.pl bo nie wszędzie), o kolesiostwie, i o wydaniu wyroku w środowisku przed załatwieniem sprawy itp.

Zgadzam się z Tobą, ale fora zawsze takie były i takie będą. Dlatego staram się stronic od takich miejsc i nie analizować wypowiedzi, które tam padają, a jedynie gołe fakty.

Quote
areta
A co do precyzji zadawanych pytań to bym bardzo polemizowała – takie doświadczone osoby i dopiero teraz po wydaniu ksiązki się zorientowały że cos jest nie tak , a nie zaraz przecież PDF ksiązki był już dostępny rok przed jej wydaniem ahahahahahahahahah no popatrz zbieg okoliczności

Lubie literaturę górską, w szczególności jeżeli dotyczy to wypraw/wyjazdów ludzi z naszego środowiska. Niestety ja sam o tej książce dowiedziałem się dopiero w tym roku... Nigdy wczesniej nie słyszałem o żadnym pdfie...

Quote
areta
p.s. można było sprawe załatwić zaraz po wyprwie - a teraz to można pojechać i ocenić czy ściemnili czy nie - ale zaraz ktoś doda zapewne że to za dalekto i za drogo i że specjalnie wybrali taki rejon by nikt tam nie mógłpojechać ahahahahah i tak bez końca ...........

Zaraz po wyprawie, to się gratuluje a nie prowadzi śledztwo. A to dlatego że we wspinaniu zawsze wszystko opierało się jedynie na zaufaniu i nikomu nie przychodziło do głowy, że ktoś może coś naciągać, w jakiś kwestiach kłamać...Jeżeli ktoś mówi: byłem i załoiłem - dla mnie i dla wiekszości ludzi jest to wyrocznia. Wierzymy mu. I na tej samej zasadzie, czy to w przypadku innych zespołów/wspinaczy startujących do Jedynki, czy to przy pisaniu newsów w serwisach, na temat informacji zaczerpniętych niejednokrotnie z netu, smsów, telefonu - zakładamy, że traktujemy się poważnie i relacjonujemy prawde. Sytuacje takie jak ta, czy podobne (nie będe podawać nazwisk) spowodują właśnie to, że po każdym przejściu, wyprawie, pierwsze co będziemy robić to nie podawac dłoń w geście gratulacji, ale podawac dłoń, żeby zobaczyć dowody...
Pozdrawiam

Pozdrawiam,

Wojtek Karnaś

Heartbeat

Szkoła Wspinania Vertical Limits

Zielona Szkoła Tatry