Quote
Tomek
Jeden chyba szczytuje? to jak ma podpisać...

Podobno przysłał wiadomość, że jest przeciwny.

Quote
Tomek
Artur to wyjaśniał chyba - było inaczej po prostu uzasadnienie/ opisanie mogłoby być dla nich bolesne tj. wytykające błędy. Nie chce mi się wierzyć w nagonkę na DiE, poza tym Paszczak to porządny facet.

A to jest z kolei kwestia Twojej opinii, czy też sympatii.

Natomiast co do uzgadniania warunków przedstawiania sprawy - przyznaję też brakuje mi danych. Ok jestem w stanie przyjąć, że z dobrego serca chcieli zaproponować dobre dla zespołu rozwiązanie. Tylko jeżeli to miało być takie rozwiązanie, że zespół sam się przyzna do oszustwa i odda jedynkę, to to jest żadne wyjście dla kogoś, kto nie czuje się winny. Stąd nie dziwię się, że nie udało się ustalić wspólnej wersji oświadczenia i wyszło jak wyszło.

Quote
Tomek
Kwestia średnich trudności to podstawa - wskazał to Mysza, mówisz że zdjęcie było- zdjęcie prawie frontalne niczego nie wskaże. pokazał to przykład Malanphulan - sam pomyślałem ale ściana - a tam raptem 60 st, było! Przedkładasz zdjęcie (raczej kiespkiej jakości) nad relację zespołu?... Zdjęcie to dodatek, a gdyby go nie było??? Jedynka jak nic!

Hmm. No ale już wtedy istniał szkic z trudnościami poszczególnych wyciągów, prawda, poza tym z tego co wiem, nic takiego nie było w sprawozdaniu do PZA.

Quote
Tomek
Czyli powinni wcześniej zareagować? Analizować na bieżąco informacje nt. przejśc za które nagrodzili Jedynką??? to byłby dopiero absurd. Teraz pod dywan nie dało się tego zamieść chociaż podobno Artur próbował inaczej to załatwić, z drugiej strony Dawid napisał że 2 miesiące wcześniej problemu ze strony kapituły nie było.

Ja się nie będę upierać, że mam rację, bo mam za mało danych do analizy, żeby się upierać, ale uważam, że jak się ma klasę, to nie można kilka lat zamiatać pod dywan, a potem przestać zamiatać, bo jakaś pani napisała paszkwila.

Ja widzę, jak w książce Onoszko i analizach RCz dużo jest dobrze ukrytej manipulacji.

Jakby napisali, że nie są w stanie zweryfikować, trzeba poczekać na kolejne przejście, żeby się odnieść, a teraz skoro już widać, że mamy jako środowisko problem, to porozmawiajmy nad standardem, to na mnie to by była klasa.


Jeżeli gdziekolwiek popełniam jakiś błąd w analizach pod wpływem emocji, to wynika on z tego, że potwornie nie lubię takiego zbiorowego kamieniowania.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-28 10:21 przez Gosia.