Re: Na ratunek góralskiej męskości
|
|
Anonimowy użytkownik
()
15 mar 2007 - 15:51:52
|
Ja nie tweirdzę, że nie nalezy udzielić pomocy - należy - podstawową - zamknięcie naczyń i na tym koniec. Nie jest uzasadnione wysyłanie chelikoptera w omawianym przpadku, bo nie ratowano życia, a robiono komuś na siłę dobrze.
Nie używałbym słowa zasługują, bo to rodzi podejżenie o arbitralność. Mówiłem: podstawowa opieka medyczna (ratowanie życia) tak, rozszerzona (latanie augustą po kraju z odciętym ptaszkiem) tylko jeśli wykupi polisę. Co do dalszej części - firmy ubezpieczeniowe świtnie sobie z tym radzą (ogólne warunki umów, ocena ryzyka etc). Chodzi głównie o przyczynienie się - alkohol, narkotyki etc. chociaż niekt nie powiedział, że gdyby osoba była trzeźwa to by dane zdarzenie nie zaistniało - ale takie są reguły. Co do palacza - ubezpiecza się lub nie = pali na własne ryzyko - jeśli będzie miał nowotwór, jego sprawa, przyczyna i skutek są tak oddalone od siebie że każdy to olewa - za to nikt nie wkłada ręki do ognia (zazwyczaj)... Za wady genetyczne się raczej nie płaci, ale nie jestem przekonany - sprawdzę. Do awganistanu, nie wiem ale na pewno nie do obcietych... |
Uwaga: publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników strony. Portal Górski www.portalgorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.