Kultura

Jest mało prawdopodobne, żeby ci co są zainteresowani tą książką, wymagali wprowadzenia do historii wejścia. Zostało to z resztą omówione w różnych czasopismach, recenzjach, opiniach i w całym Internecie. Jest jednak jedna sprawa, o której chciałbym napisać na wstępie, dla jasności. Jako wspinacz i historyk alpinizmu czytam [prawie wyłącznie] książki poświęcone tematyce górskiej, od ponad trzech dekad. Szczególnie interesują mnie góry Pakistanu, a zwłaszcza K2 i Nanga Parbat.

W czwartek 12.11.2015r. w Pałacu Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej odbyło się spotkanie z Celiną Kukuczką, które zwieńczone zostało projekcją filmu „Jurek”, fabularyzowanego dokumentu poświęconego postaci Jerzego Kukuczki. Wraz z Celiną Kukuczką na spotkanie przybyła wspierająca ją w opowieści Beata Tomanek, na co dzień publicystka Polskiego Radia Katowice.

„Wspinaczka na własnej asekuracji w teorii i praktyce” autorstwa Dariusza Porady wydana przez wspinanie.pl to nowa pozycja na rodzimym rynku wydawniczym skierowana do osób zainteresowanych wspinaniem. Już sam tytuł sugeruje, że mamy do czynienia z podręcznikiem skierowanym do określonej, wąskiej grupy docelowej. Znajduje to potwierdzenie w słowach autora, który na pierwszych stronach napisał: „Podręcznik jest adresowany do tych, którzy ukończyli kurs wspinaczkowy, zawierający w programie elementy wspinania na własnej asekuracji lub wspinają się tradowo samodzielnie”.

Primus inter pares znaczy pierwszy wśród równych sobie. Jest to wyróżnienie polegające na wskazaniu osoby o największym autorytecie w danej grupie społecznej. W ostatnią sobotę w czasie festiwalu Karkonoskie Dni Lajtowe przyznano nagrodę „Primus Inter Pares 2015”. Nagroda w tym przypadku przyznawana jest ludziom, którzy górom poświęcają swe życie, realizując swoje wielkie marzenia i zaszczepiając miłość do gór w innych.

Rowertour, październik nr 10(92)/2015

Październikowy numer "Rowertouru" przynosi jak zwykle wiele ciekawych artykułów dla miłośników dwóch kółek, i to zarówno tych, którzy jeżdżą na rowerach wyczynowo, jak przede wszystkim dla miłośników dalszych i bliższych wycieczek z sakwami. Jeden z artykułów szczególnie ucieszy sudetofilów, poświęcony bowiem jest 5-dniowej wyprawie na Dolny Śląsk i w Sudety. Co prawda autor w kilku miejscach jest mało precyzyjny, a nawet wykazuje się sudecką niewiedzą, ale są to błędy tak mało znaczące dla przeciętnego czytelnika, że nie ujmują nic wartości tekstu. Zapraszamy zatem do lektury!

Podkategorie