Zanim jednak znów „wirtualną wycieczką” powrócimy na tatrzańskie granie i szczyty, proponuję zatrzymać się na chwilę w Dolinie Kościeliskiej i Chochołowskiej i odwiedzić parę jaskiń (tych bardziej i mniej znanych) oraz Symboliczny Cmentarz Ofiar Tatr Zachodnich.

Jak wiadomo Tatry Zachodnie zbudowane są m.in. ze skał wapiennych, a te dość łatwo ulegają zjawiskom krasowym – sprzyjają temu liczne potoki, wody nad i podpowierzchniowe. Tak właśnie powstają jaskinie.

Tylko dla przypomnienia. Zjawisko krasowe to proces związany z rozpuszczaniem skał.

Wracając do meritum, dokładna liczba jaskiń i ich długość oraz głębokość nie są do końca nigdy oczywiste. Wynika to stąd, że ciągle odkrywane są całkowicie nowe jaskinie, stare podlegają ciągłej eksploracji i badaniom i niejednokrotnie okazuje się że jedna jaskinia (odkryta kiedyś) łączy się z inną (też odkrytą kiedyś) i tak powstaje zupełnie nowy twór jaskiniowy (nowa jaskinia) powstała z tych dwóch już poprzednio istniejących.

Pewne jest natomiast to, że udając się do jaskini należy być ciepło ubranym (nawet gdy na zewnątrz jest ciepła, letnia pogoda). Mimo to, głęboko, w grotach jest zwykle zimno – bardzo zimno... Stąd obok specjalistycznego sprzętu, który w dużej mierze przypomina ten używany do wspinaczki, odporne na niskie temperatury i wszelkiego rodzaju otarcia, rozdarcia, rozprucia odzież jest niezbędna.

Zdecydowana większość jaskiń tatrzańskich leży w Dolinie Kościeliskiej i w Dolinie Małej Łąki. Jedynie niektóre z nich są udostępnione dla turystów. Listę takich obiektów można z łatwością znaleźć na stronie TPN. W razie jakichkolwiek pytań skorzystać można także z Punktu Informacji Turystycznej TPN zlokalizowanym przy rondzie kuźnickim w Zakopanem.

Ograniczenia jakie obowiązują wiążą się albo z obowiązkiem posiadania odpowiednich uprawnień, dokumentów albo z ochroną przyrody.

Jeśli chodzi o tą pierwszą kwestię, to funkcjonuje tu specjalne Zarządzenie Dyrektora TPN (nr 6/2012). Pewne sprawy podlegają także regulacji w ustawie o ochronie przyrody (2004 r.). Obok tego wymagana jest Karta Taternika Jaskiniowego oraz odpowiednia licencja TPN. Obok tego są też obostrzenia związane z wypełnieniem stosownego formularza na www.jaskinie.pl, również te związane z eksploracją jaskiń przez kursantów. Poza tym określono też pewne szczegółowe kwestie (m.in. związane z ilością wydawanych zezwoleń, drogami dojścia do jaskini, oświetleniem czy prowadzeniem prac badawczych, eksploracyjnych).

Są jednak jaskinie, które bez żadnych rygorów i obostrzeń, udostępnia się wszystkim i bez żadnych ograniczeń. Należą do nich:
- Dziura,
- Mroźna,
- Mylna,
- Obłazkowa,
- Raptawicka,
- Smocza Jama.

Jeszcze tylko trochę liczb i statystyki:
- jedynie odkryto dotąd 5 jaskiń w Tatrach Wysokich – reszta to Tatry Zachodnie,
- najdłuższa jaskinia w Tatrach w Polsce – Jaskinia Wielka Śnieżna (jest jednocześnie najdłuższą polską jaskinią),
- najgłębsza jaskinia w Tatrach w Polsce - Jaskinia Wielka Śnieżna (jest jednocześnie najgłębszą jaskinią całej Polski i całych Tatr),
- jaskinia o największej deniwelacji w Tatrach w Polsce – również jest to Jaskinia Wielka Śnieżna.

Samo słowo „deniwelacja” to nic innego jak różnica wysokości między najwyżej i najniżej położonym punktem na określonym terenie.

Zdjęcie z bazy zdjęć PG, Jaskinia BielskaZdjęcie z bazy zdjęć PG, Jaskinia Bielska

Zdjęcie z bazy zdjęć PG, Jaskinia BielskaZdjęcie z bazy zdjęć PG, Jaskinia Bielska

Przy okazji, napisać też można, że po słowackiej stronie Tatr (mowa zarówno o Tatrach Zachodnich jak i Wysokich) jaskiń jest znacznie mniej. Rzecz się ma jednak inaczej gdy chodzi o Tatry Bielskie i Niżne (ale te ostatnie do stricte Tatr o których tu mowa nie należą. W Tatrach Bielskich znajduje się dobrze znana, powszechnie dostępna, elektrycznie doświetlona i z licznymi ułatwieniami Jaskinia Bielska. Jest ona niezwykle ciekawa i urokliwa i co ważne (zresztą dotyczy to wszelkich jaskiń), można ją eksplorować nawet, przy złej pogodzie. Zobaczyć tu można niezwykle ogromne stalaktyty i stalagmity. „Jaskiniowych” wodospadów i jeziorek również nie zabraknie.

Ale obok tego i dla odmiany – coś „bardziej” na powietrzu. Mam tu na myśli Cmentarz Ofiar Tatr Zachodnich – symboliczne miejsce upamiętniające tych wszystkich, którzy w Tatrach Zachodnich „zostali” już na zawsze... (bądź to w wyniku lawiny czy innego wypadku). Aby tam dotrzeć należy przejść Doliną Żarską. Cmentarz znajduje się w okolicy Schroniska Żarskiego, a więc mowa tu o Słowackich Tatrach Zachodnich. Cmentarz ten jest niewielki. Leży na małej równinie, po jednej stronie „wyrasta” skaliste zbocze, poza tym znajduje się tutaj drewniany krzyż, kilka rzeźb i nagrobków oraz duża, kamienna płyta. Z ciekawych rzeczy można jeszcze napisać, że choć planowano otworzyć go później, jednak decyzję tą przyspieszono po śmierci pod lawiną czeskiego ministra i jego córki w marcu 1995 r.

Symboliczny Cmentarz Ofiar Tatr Zachodnich, autor - Jerzy Opioła, źr. wikipediaASymboliczny Cmentarz Ofiar Tatr Zachodnich, autor - Jerzy Opioła, źr. wikipedia

Filmy:

https://www.bing.com/videos/search?q=jaskinie+w+dolinie+ko%c5%9bcieliskiej&;&view=detail&mid=39FEEA244970744BC7C439FEEA244970744BC7C4&FORM=VRDGAR

{youtube}hsj8E4voqgA{/youtube}

https://www.bing.com/videos/search?q=jaskinie+w+dolinie+ko%c5%9bcieliskiej&;&view=detail&mid=142ABEE04120F143B49E142ABEE04120F143B49E&FORM=VRDGAR

Bartek Michalak

Źródła:
- www.wikipedia.org
- tpn.pl
- www.portalgorski.pl
- Tatry Polskie - PRZEWODNIK, Józef Nyka, Latchorzew 2002,
- Internet (ogólnie)