Turyści z jelenia zrobili maskotkę. Teraz musi być odstraszany strzałami z gumowych kul. „Dokarmianie zwierząt nie poprawi ich losu. Dzikie zwierzęta szybko przyzwyczajają się do łatwego zdobywania pokarmu, zatracają naturalny lęk przed ludźmi i samowystarczalność. Mogą stać się agresywne i domagać się pożywienia z rąk człowieka” – apelują pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Na zdjęciu (wykonanym przez jedną z turystek) widoczny jeleń z Morskiego Oka, który stał się maskotką turystów.

2507jelen

— Wszystko za sprawą tego, że dostał kiedyś jedzenie z rąk człowieka. Jeleń jest przez nas monitorowany i odstraszany gumowymi kulami. Mimo że ten zabieg może wydać się brutalny, jest skutecznym sposobem na wywołanie lęku przed człowiekiem i powrót do naturalnych zachowań – zapewniają parkowcy. - Niestety, nasze działania idą na marne, ponieważ nadal jest dokarmiany przez turystów.

W Tatrzańskim Parku Narodowym obowiązuje zakaz zbliżania się do zwierząt i ich dokarmiania. Takim zachowaniem turyści wyrządzają krzywdę temu zwierzęciu i sami ryzykują - to przecież dzikie zwierzę, może się przestraszyć i zaatakować lub nieumyślnie zranić. Istnieje również niebezpieczeństwo przenoszenia chorób i pasożytów.

- Apelujemy o rozsądek i respektowanie zasad przebywania w parku narodowym – proszą tatrzańscy przyrodnicy.

Źródło: TPN