W długi weekend majowy 2018 roku postanowiliśmy odwiedzić naszych północno wschodnich sąsiadów. Z domu wyjechaliśmy o 5.00 trasą długości 728 km. Czas przejazdu to 10.40 godziny. O 15.40 jesteśmy na parkingu w okolicy szczytu. Zabieramy aparat i kamerkę i idziemy na szczyt.
Za dziesięć minut jesteśmy już na szczycie i wychodzimy na drewnianą wieżę. U góry jest już kilka osób a sama wieża tak jakby "tańczy" po naszym ciężarem kołysząc się na boki.
Takim oto sposobem zdobywamy pierwszy w tym roku szczyt należący do Korony Europy Wysoką Górę 294 m n.p.m. po litewsku Aukštojas najwyższy szczyt Litwy.
54°31′37″N 25°37′33″E
Robimy trochę zdjęć i wracamy w kierunku parkingu. Przy okazji odwiedzamy kolejną górę Litwy - Józefową Górę 292.7 m n.p.m. znajdującą się nieopodal przy drodze.
54°31′38″N 25°37′10″E
Po powrocie do samochodu ruszamy do Wilna. Zatrzymujemy się jednak przy zamku leżącym u stóp Wysokiej Góry. Za wstęp uiszczamy 8€ i wchodzimy na dziedziniec. Pani sprzedająca bilety bardzo dobrze mówiła po polsku, więc nie mieliśmy problemów z komunikacją.
Zamek to była rezydencja króla Kazimierza Jagiellończyka i posiada sporo eksponatów, które warto zobaczyć.
Po zwiedzaniu zamku ruszamy do Wilna gdzie przy ulicy- Tilto gatve 6 - 5, tu nocujemy, w Vidos Apartamentai (N 54° 41.217, E 25° 17.079) płacąc 105€ za trzy noce od dwóch osób (telefon: +370 683 92897). Do centrum mamy dosłownie 150 metrów.
Wieczorem idziemy na miasto, które wygląda przepięknie. Na zwiedzanie przeznaczamy cały dzień 30 kwietnia 2018.
{youtube}7ryuB79U1FI{/youtube}
Jarosław Walczak
