Mimo naporu wielu młodych i bardzo silnych wspinaczy - starsze pokolenia mają nadal wiele do powiedzenia na polu eksploracji i powtórzeń ekstremalnych dróg i boulderów. Po Klemie Loskocie o kótrym pisaliśmy ostatnio miło donieść, że kolejną nową 9a otworzył Christian Bindhammer.

Christian Bindhammer mimo 39 lat na karku i siwych włosów na głowie od 2003 roku przechodzi co najmniej jedną 9a rocznie. Oprócz wspinania w skałach z sukcesami przez wiele lat startowała w zawodach z cyklu Pucharu Świata w konkurencji prowadzenie, raz zwyciężając i wielokrotnie stając na podium.

Iron Dome bo tak nazywa się nowość to bardzo bolesna linia z jednej strony ze względu na nieprzyjemną dziurkę na jeden palec a z drugiej strony na bardzo dużą "skórożerność" kiedy pogoda uraczy nas zbyt wysoką temperaturą. Kombinacja tych dwóch czynników powoduje, że na drodze nie da się oddać więcej niż trzy próby w ciągu dnia.

Po przejściu Iron Dome Christian rozpoczął pracę nad nowym projektem - Monster Maze, którego trudności będą ocsylowały w okolicach 9a+.

Naprawdę miło czysta się o tym, że doświadczeni wspinacze którzy całe swoje życie poświęcili na wspinanie w skałach i na zawodach nadal mają zapał do wynajdywania trudnych dróg.

Źródło: christian-bindhammer.de, facebook, 8a.nu

Michał Brzeziński