Teraz jest już lepiej, ale upały jakie przeżywaliśmy ostatnio były niesamowite. Z jednej strony, ta fantastyczna pogoda zachęcała i turystów wszelkiej maści i taterników do „górskiej aktywność”, ale z drugiej strony powodowała, że ratownicy mieli niezwykle dużo pracy.

Bardzo często zdarzały się problemy wynikające z odwodnienia, osłabienia czy przeforsowania organizmu, a tym samym bóle głowy, nudności, problemy gastryczne. Podobnie jak i w innych okresach nie zabrakło też kontuzji ortopedycznych (głównie stawu skokowego). Odnotowano również atak padaczki, schizofrenii i depresji.

Zdjęcie z bazy zdjęć PG: Mięguszowieckie Szczyty nad chmurami...Zdjęcie z bazy zdjęć PG: Mięguszowieckie Szczyty nad chmurami...

Pod rozwagę, celowo zamieszczam również przypadek turysty, jaki zdarzył się w minioną środę:

„O godzinie 17.30 do TOPR zadzwonił turysta informując, że z Przełęczy Mięguszowieckiej pod Chłopkiem zaczął schodzić na stronę słowacką. Wszedł w trudny dla niego teren. O zdarzeniu powiadomiono ratowników słowackich, którym przekazano numer telefonu turysty. O 19.30 ponownie zadzwoniono do turysty z pytaniem czy dotarli już do niego ratownicy HZS. Okazało się, że turysta nie jest ubezpieczony i przeraziły go koszty akcji ratunkowej i nie zdecydował się na pomoc słowackich ratowników. Poproszono go by jeszcze raz się zastanowił i zadzwonił do słowackich ratowników, gdyż zbliża się zmrok i za chwilę nie będzie możliwości lotu słowackiego śmigłowca.”

Warto czasem zastanowić się czy zamiast myśleć, że „może i tym razem jakoś to będzie”, nie wydać tych paru złoty na ubezpieczenie i mieć spokojną głowę?

TPN informuje również o dużym tłoku w całych Tatrach – szczególnie w Kuźnicach, drodze do Morskiego Oka i na Giewont. Ale z drugiej strony, mimo najazdu turystów, niektóre tatrzańskie gatunki zwierząt można zaobserwować w dość bliskim sąsiedztwie od popularnych szlaków.

Nowością są natomiast mobilne punkty gastronomiczne (typu food truck), które działają już na parkingu na Palenicy Białczańskiej. Podawane są tam regionalne potrawy. Jest to wynik powstałej nie tak dawno nowej marki gastronomicznej w Tatrach: BYSTRO, SZLAKIEM SMAKU.

Wczoraj też – 8 sierpnia, przypadał ogólnopolski dzień święta pszczół, którego celem jest co roku pokazywanie jak wiele pszczoły robią pożytecznego. Oczywiście TPN do akcji się przyłączył, a główne obchody odbyły się w Kuźnicach. Nie zabrakło tu gier i zabaw, ale przede wszystkim skupiano się na edukowaniu i uświadamianiu wszystkich jak ważną rolę one w naszym życiu pełnią.

Bartek Michalak

Źródła:
- www.topr.pl
- tpn.pl
- www.portalgorski.pl