W górach będzie bezpieczniej.
„Na każde wezwanie Naczelnika lub Jego Zastępcy - bez względu na porę roku, dnia i stan pogody - stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy ludziom” – te słowa po raz kolejny wybrzmiały w Beskidach. Szeregi Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zasili nowi ratownicy i ratowniczka.
W górach będzie bezpieczniej. Aż dwanaście osób, mężczyźni i kobiety, ukończyło cykl szkoleń I stopnia, kończąc tym samym staż kandydacki i stając się rzeczywistymi członkami Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W sobotę na Skrzycznem w towarzystwie ratowników i najbliższych ich nowi koledzy i koleżanka wypowiedzieli słowa przysięgi:
"Dobrowolnie przyrzekam pod słowem honoru, że póki zdrów będę, na każde wezwanie Naczelnika lub Jego Zastępcy - bez względu na porę roku, dnia i stan pogody - stawię się w oznaczonym miejscu i godzinie i udam się w góry celem niesienia pomocy ludziom jej potrzebującym. Postanowienia statutu GOPR będę przestrzegał ściśle, polecenia Naczelnika, jego zastępców, kierowników wypraw i akcji będę wykonywał rzetelnie, pamiętając, że od mego postępowania zależy zdrowie i życie ludzkie. W pełnej świadomości przyjętych na siebie trudnych obowiązków i na znak dobrej woli, powyższe przyrzeczenie przez podanie ręki Naczelnikowi potwierdzam".
Gratulujemy i życzymy, by w góry wychodzili jedynie turystycznie lub na ćwiczenia!
raz
Źródło:
GOPR Beskidy