Warunki

Niestety nie udało się uratować życia turyście, który wybrał się w Bieszczady.

Wyprzedane bilety parkingowe w okolicach Morskiego Oka, kolejka do kolejki na Kasprowy Wierch, spory ruch turystyczny, tłok na Krupówkach i przy kolejce na Gubałówce. Niby ludzi więc pandemia nie odstraszyła. Jak się jednak bliżej zagłębić w różne dane i badania, niektórzy turyści zostali w domu bądź wybrali miejsca mniej popularne. W każdym razie mimo tych tłumów, ten sezon w górskich czy nadmorskich kurortach jest słabszy i gorszy w porównaniu do liczby gości w latach ubiegłych.

W Karkonoszach cały czas panuje bardzo duże natężenie ruchu turystycznego, a co za tym idzie w okresie wakacji ratownicy nie mogą narzekać na nudę.

W górach (w zasadzie we wszystkich miejscach w Polsce) zapowiada się niewdzięczna i nieprzyjemna aura. Pochmurnie, pochmurnie i jeszcze raz pochmurnie. Może też popadać deszcz i zagrzmieć – to w niedzielę.

Na szlakach ogólnie panuje duży ruch. Koronawirus nie odstrasza niby, chociaż niektórzy przebąkują, „że coś wisi w powietrzu”. Że niby jest normalnie, ale... Ostatnio, na swoim Facebooku, Andrzej Bargiel poinformował o tym, że jest zakażony koronawirusem. Na szczęście nic mu nie jest. Himalaista czuje się dobrze, a jedyne co teraz musi, to siedzieć w izolacji.

Podkategorie