To nie jest zwykła książka o sporcie, to też nie podręcznik do wychowania fizycznego.

W niezwykłej publikacji Aleksandra Wilanowskiego „Nordic walking razem” każdy znajdzie coś dla siebie, jednocześnie odkrywając inne, jakże ciekawe przejawy uprawiania jednej z najbardziej popularnej, ale i nie do końca znanej aktywności fizycznej na łonie natury.

Co może połączyć praktyczny podręcznik ćwiczeń fizycznych, książkę kulinarną, poradnik psychologiczny i pasję do zdrowia i szczęśliwego życia? W tym przypadku publikacja poświęcona „chodzeniu z kijami” Aleksandra Wilamowskiego „Nordic walking razem”. Pokazuje ona doskonale i w bardzo przystępny sposób, że spacery z kilkami nordic walking, to nie tylko sposób na uaktywnienie wszystkich części ciała, ale i zagospodarowanie całości zjawisk, na które składa się nasze życie. Zdrowe życie.

Ale… najpierw trzeba zacząć… Dlatego ważną częścią książki są wstawki Barbary Wilanowskiej-Misińskiej, psychologa sportowego. Jak podkreśla, „wszystko, co nowe, jest dla mózgu o wiele bardziej energochłonne, niż rzeczy systematycznie powtarzane. Dlatego tak ważne jest świadome zaplanowanie nowego zachowania”. Mowa tu o rozpoczęciu uprawiania nordic walking.

Tyle że… Jak uświadamia nas autor publikacji, uprawiać nordic walking, a ćwiczyć nordic walking, to nie to samo…

„Podobnie jak nie każdy na basenie pływa nienagannym kraulem, lub krytą żabką, nie każdy rowerzysta to kolarz i nie każdy biegacz to maratończyk, tak nie każdy, kto idzie z kijami, to nordic walker. Należy rozdzielić spacer z kijami od sportowego treningu, którym jest nordic walking” - stwierdza.

Podobnych przemyśleń, porad natury psychologicznej, czy prostych wytłumaczeń niekoniecznie oczywistych prawd o nordic walking, znajdziemy sporo właśnie w książce „Nordic walking razem”. Do tego liczne przykłady ćwiczeń, treningów, porad kulinarnych i przepisów na fit-dania połączone z motywacyjnymi treściami, tworzy zgrabną całość. Warto je poznać, by żyć zdrowo i przede wszystkim szczęśliwie….


Łukasz Razowski