Szwajcarski himalaista zaczął przygotowania do wyprawy tej zimy, wspólnie z Davidem Goettlerem i Herve Barmasse w lutym realizując ciężki obóz treningowy w rejonie Khumbu. Podczas pokonywania tego ekstremanego trawersu będzie 24-letni Nepalczyk Tenji Sherpa. Steck wypowiada się na temat młodego wspinacza z pokładami nadziei. Twierdzi, że młode pokolenie szerpów coraz częściej wspina się nie tylko dla dobrego zarobku, ale również znajduje w tym pasję.

Obaj wsólnie w 2012 roku zdobyli Mount Everest bez użycia dodatkowego tlenu. To wyzwanie jest poważniejsze i bardziej wymagające, gdyż w ten sam sposób chcą wspiąc się na Everest i Lhotse.

Plan wyprawy zakłada dotarcie do drugiego obozu na normalnej drodze, by następnie trawersem na północnej ścianie zdobyć szczyt Kuluarem Hornbeina. Druga część ekspedycji będzie biegła przez Przełęcz Poudnikową. Po biwaku himalaiści udadzą się normalną drogą na Lhotse.

Projekt jest bardzo ambitny, ale również niebezpieczny. Czy Steckowi i jego partnerowi uda się go dokończyć? Kilka dni spędzą powyżej 8000 m. Himalaista jest przekonany o swoim sukcesie, więc nam pozostaje życzyć im szczęścia i śledzić na bieżąco relacje z ekspedycji.

Izabela Janaszek