Nie minął nawet dzień od kiedy pisaliśmy o wyczynach Ashimy Shirashi w Red River Gorge. Wypada jednak o niej wspomnieć znowu, i to nie z sympatii dla młodej Amerykanki tylko z racji kolejnego topowego przejścia które zapisała na swoim koncie.
Zaledwie dzień po przejściu swojej pierwszej 8c+, w siódmym dniu wspinania z rzędu Ashima wpięła się do łańcucha Lucifer. Jest to dwudziestopięcio metrowa niezbyt przewieszona droga o raczej boulderowym charakterze. O Luciferze i Ashimie po swoim przjściu tej drogi Adam Ondra napisał tak:
"4 próba, daleko od on-sightu a potem miałem dziwne patenty, ale to i tak jest trudne! Widziałem przejście Ashimy i była to jedna z najbardziej imponujących rzeczy jakie widziałem w życiu. Niesamowita estetyka poruszania się i siła."
Niestety, trip Ashimy się skończył, jednak wydaje się, że bardzo szybko o niej usłyszymy.
Źródło: 8a.nu, dpm.com
Michał Brzeziński