Elitarny zastęp nadwiślańskich wspinaczy z 9a na koncie poszerzył się o nową postać – mianowicie Kamila Ferenca, który uporał się z pierwszą drogą w tym stopniu trudności. Kamil odwiedził Entraygues, gdzie udało mu się poprowadzić San Ku Kai 9a.

Kamil na „San Ku Kai” 9a (fot. Kasia Berbeka) źródło: wspinanie.pl

Kamil na „San Ku Kai” 9a (fot. Kasia Berbeka) źródło: wspinanie.pl

Warto tutaj przypomnieć, że droga ta ma już polskie przejście – 2 lata temu przeszedł ją Alex Raczyński, dla którego była ona również pierwszą droga w tym stopniu trudności. Praca nad droga zajęła Kamilowi około 6 dni, z czego 5 dni poświęcił na próby w trakcie lipcowego pobytu w Entraygues, a podczas drugiej wrześniowej wizyty udało mu się pokonać drogę już w drugiej próbie!

Kamil ponadto pokonał w tak zwanym między czasie jeszcze dwie drogi w stopniu 8c:
- Une arquée pour le croquet 8c (3. próba) w Rocher des Brumes,
- Face Bouc 8c (2. próba) w Ailefroide.

Gratulujemy!

źródło: www.climb.pl