Wspinanie
Na wstępie proszę osoby, które nie wspinały się po reekipowanych przeze mnie drogach, aby nie wypowiadały się na forum, póki same nie sprawdzą, jak jest w rzeczywistości. Nie zaprzeczam, że trafiły się jakieś błędy, ale „nie myli się ten, który nic nie robi”.
Przedstawiamy państwu relację Andrzeja Życzkowskiego który wspólnie z podróżnikiem Ryszardem Pawłowskim i resztą ekipy wyruszył na wyprawę na Nanga Parbat: Rozbiliśmy obóz pierwszy w miejscu, w którym wszystkie wyprawy rozbijają obóz pierwszy. Kilka dni później lawina zniszczyła doszczętnie nasz obóz pierwszy. Ale po kolei.
Gdy w zeszły weekend wybraliśmy się do Rzędkowic, niemiło zaskoczyły nas zmiany w obiciu niektórych dróg. Później doszły do nas wiadomości o zniszczeniu (poprzez obicie) niektórych klasyków tradowych m.in. Pokrzywek.
24 maja zespół w składzie Kinga Baranowska i Rafał Fronia podjął próbę zdobycia szczytu Makalu. Niestety, ze względu na ciężkie warunki pogodowe oraz złe samopoczucie, himalaiści postanowili zawrócić.
Uczestnicy wyprawy na Dhaulagiri po nieudanym ataku rezygnują z dalszej akcji górskiej i powli zbierają się do domu. W międzyczasie Kinga Baranowska i Rafał Fronia atakują Makalu.