Liczący 440 km długość Główny Szlak Sudecki to najdłuższy, nieprzerwanie znakowany szlak tych gór,

a także trzeci najdłuższy w Polsce – po Głównym Szlaku Beskidzkim oraz niebieskim szlaku Rzeszów – Grybów. Pozwala zajrzeć w każdy praktycznie zakątek Sudetów. Suma podejść na całej jego długości wynosi około 14 km.
Co możesz zobaczyć wędrując Głównym Szlakiem Sudeckim?
Ten najdłuższy szlak Sudetów umożliwia m.in. widokową wędrówkę grzbietem Karkonoszy, czy przejście labiryntami skalnymi Gór Stołowych. Ponadto pozwala na trekking zielonymi i łagodnymi ścieżkami Gór Bystrzyckich, a także Pogórza Sudeckiego. Odwiedza mnóstwo historycznych miejsc, w tym tych, które są związane z intensywną działalnością wydobywczą w Sudetach. Główny Szlach Sudecki prowadzi w sumie przez 12 masywów górskich. Kierunek, jakim przemierza się GSS – Główny Szlak Sudecki nie zmienia poziomu jego trudności. Jednak większość piechurów rozpoczyna od zachodniego końca szlaku.
Główny Szlak Sudecki – przebieg
W takim przypadku początkiem wędrówki będą Góry Izerskie oraz uzdrowisko Świeradów-Zdrój. Stąd dosyć krótkie, lecz strome podejście prowadzi do schroniska na Stogu Izerskim. Tu rozpoczyna się wędrówka głównym grzbietem masywu. Następnie schodzi się do Szklarskiej Poręby, a tam kolejne podejście mija Wodospad Kamieńczyk i wiedzie na Halę Szrenicką. Z tego miejsca zaczyna się długi i bardzo widokowy marsz w kierunku Śnieżki (1603 m n.p.m.). Choć sam szlak nie dociera na szczyt Śnieżki, to obowiązkowym punktem jest wspinaczka na najwyższy szczyt Sudetów.
Stąd szlak odbija w stronę północy i opuszcza granicę polsko-czeską. Przecina pasma niskich wzgórz – szerokim łukiem okrąża Kowary i zagłębia się w Rudawy Janowickie. W tych okolicach pasma gór są bardziej zalesione – główna kulminacja Rudaw jest doskonałym punktem widokowym na Kotlinę Jeleniogórską oraz na skupisko różnych ciekawych form skalnych. Dalej na wschód szlak przecina Bramę Lubawską, która stanowiąc obniżenie, jest przy tym zespołem wzgórz – otaczających rozległe łąki. Na tym odcinku znajduje się kulminacja Zadziernej, o wysokości 724 m n.p.m. – tu strome wejście poprowadzi na szczytowe skały, które stanowią świetny punkt widokowy.
Dalej szlak schodzi do Lubawki, za którą czeka wejście w Góry Krucze, a następnie szlak mija też Góry Suche – te pasma górskie wchodzą w skład Gór Kamiennych. Na tym odcinku szlak kluczy mocno i wspina się stromymi zboczami. Ciekawe fragmenty to podejścia na Bukowiec (898 m n.p.m.) oraz Graniczną (846 m n.p.m.). W tych okolicach znajduje się schronisko Andrzejówka. W dalszej kolejności z Gór Kamiennych stosunkowo łagodnie schodzi się do Jedliny-Zdroju i podchodzi na Masyw Włodarza – o wysokości 811 m n.p.m.
W tym miejscu można odbić ze Głównego Szlaku Sudeckiego, czarnym szlakiem na południe do kompleksu podziemnego miasta Osówka – to interesujące miejsce zwłaszcza dla miłośników historii – tutejsze góry są pocięte podziemnymi sztolniami kompleksu Reise, które w czasie II wojny światowej miał mieć zastosowanie, jako schrony lub magazyny broni i amunicji, a tak właściwie nie do końca wiadomo jakie miało być ich prawdziwe zastosowanie...

Po przekroczeniu Przełęczy Sokolej GSS, po niezbyt długim podejściu pozwala stanąć na szczycie Wielkiej Sowy. Stąd szlak prowadzi głównym grzbietem Gór Sowich, a w rejonie Srebrnej Góry wchodzi do Kotliny Kłodzkiej. Tu znajdują się słynne Góry Stołowe, które pełne są epickich skalnych rzeźb oraz labiryntów, a kulminacją jest tu szczyt Szczeliniec. Po minięciu Błędnych Skał szlak wymija Kudowę-Zdrój oraz Duszniki-Zdrój. Za tymi miastami szlak wkracza nieznacznie na północne zbocza Gór Orlickich, a także przecina grzbiet Gór Bystrzyckich. Na ich końcu znajduje się przełęcz Spalona oraz schronisko Jagodna. Stąd prowadzi długie zejście aż do miejscowości Długopole. Na tym odcinku Główny Szlak Sudecki przecina płaskie tereny Kotliny Kłodzkiej, często prowadzi asfaltem.
W dalszej kolejności, po minięciu Międzygórza, rozpoczyna się już wspinaczka na Śnieżnik – o wysokości 1426 m n.p.m. Choć szlak omija ścisły wierzchołek góry, jedynie zahaczając o schronisko pod jego szczytem, to warto wspiąć się na Śnieżnik. Po powrocie na Główny Szlak Sudecki idzie się długim i dosyć wyrównanym grzbietem ku północy, aby już za Czarną Górą (1205 m n.p.m.) rozpocząć długie, bo trające 5-7 godzin zejście do Lądka Zdroju. Tu był już ostatni raz, gdy GSS osiąga pułap 1000 m n.p.m.
Za Lądkiem szlak kieruje się na północ, przez Góry Złote. Za Złotym Stokiem, niemalże dotyka granicy z Czechami i skręca w kierunku wschodu. Tu szlak schodzi na niemal zupełnie płaskie Przedgórze Sudeckie, a różnice w wysokościach praktycznie przestają istnieć. Na tym odcinku prawdziwe Sudety pozostają już daleko na południu – w Czechach. Ze Złotego Stoku szlak prowadzi do Paczkowa bardzo długim odcinkiem drogi asfaltowej. Mija jezioro Kozielno, a następnie Paczków (w tym miejscu niegdyś kończył się GSS) i przez kompleksy pól i łąk, dociera do Głuchołazów. Tu znów wkracza w góry.
Teraz czas na ostatni wysiłek wędrówki. To Góry Opawskie z 3-wierzchołkowym masyw nad Głuchołazami – złożonym z Góry Parkowej, za którym czeka długa pętla przez graniczny masyw Biskupiej Kopy o wysokości 890 m n.p.m. Szlak kończy się sporym, bo liczącym niemal 500 metrów podejściem na ten szczyt. Pod tym wierzchołkiem znajduje się ostatnie już schronisko na szlaku. Stąd leśnymi ścieżkami Lasów Prudnickich schodzi się do Prudnika. W centrum tego miasta, naprzeciw stacji kolejowej, kończy się Główny Szlak Sudecki – jesteśmy u celu!
Trudności Głównego Szlaku Sudeckiego
Warto zaznaczyć, że Główny Szlak Sudecki nie posiada trudności skalnych, które związane są ze wspinaczką. Nawet najbardziej wymagające miejsca są w zasięgu praktycznie każdego sprawnego turysty. Co jednak bardzo istotne, to dystans – 440 km nie należy pod żadnym pozorem lekceważyć, a w szczególności, jeżeli chce się go przejść jednym ciągiem. Taka odległość wymaga właściwego w planowania dziennych tras.

Marek Lonta