Temperatury bardzo wysokie, niebo czyste, wycieczkowiczów (tych doświadczonych i mniej) masa – co więc spakować do plecaka i o czym trzeba pamiętać gdy jest tak gorąco, a my wybieramy się mimo wszystko na górskie „podboje”? Ratownicy TOPR po raz kolejny apelują do wszystkich, aby szczególnie zadbać o dostateczną ilość wody.

I chodzi tu głównie o zwyczajną, czystą, niegazowaną wodę, a nie wszelkie napoje egzotyczne, lemoniady, oranżady itd. Pocąc się bowiem tracimy masę płynu, a przecież ludzkie ciało to 90% wody. Czapka z daszkiem – kolejna bardzo ważna rzecz. W taką pogodę o udar nie trudno i aby nasza miła, górska wycieczka nie zamieniła się w koszmar, lepiej „chuchać na zimne”. Okulary słoneczne też mogą się przydać. Tak z technicznego punktu widzenia i stricte dotyczy to wspinania. Czasem skały tak odbijają promienie słońca, że nijak nie widać dalszych chwytów. No i oczywiście olejek do opalania. Kark, ramiona, ręce, nos są szczególnie tu narażone. Jednakże o nogach i plecach (dla wybierających wariant wędrówki bez koszulki) także nie należy zapominać. Wędrowanie jednak z gołymi plecami i plecakiem, zwłaszcza w taką pogodę, jest mało komfortowe. Grozi bolesnym obtarciami i odparzeniami.

Bartek Michalak

Źródła:
- Tygodnik Podhalański
- Internet (ogólnie)

Zdjęcie z bazy zdjęć PG, Polana Kalatówki, fot. Jolanta NowackaZdjęcie z bazy zdjęć PG, Polana Kalatówki, fot. Jolanta Nowacka