Komunikaty GOPR / TOPR

Ratownicy Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego prowadzili wyprawę ratunkową po turystów, którzy w trudnych warunkach atmosferycznych zgubili się w partiach szczytowych Babiej Góry, pomiędzy Kępą a Gówniakiem.

"Jesteśmy dosłownie wzruszeni, że nasi Przyjaciele ze Szlachetnej Paczki chcą nam pomóc w zebraniu brakujących funduszy na zakup karetki górskiej, pojazdu dla nas niezbędnego do szybkiego i efektywnego działania w górach" - poinformowali ratownicy z Grupy Podhalańskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W ponedziałek 10 lutego ratownicy narciarscy GP GOPR zabezpieczający stok Rusiń-Ski brali udział w akcji ratunkowej na parkingu przy górnej stacji koleji Bartholet. Wypadek został spowodowany silnym wiatrem. W wyniku podmuchu uszkodzony został dach pobliskiego budynku, który uderzył w grupę ludzi przebywających w okolicy górnej stacji. Podjęto natychmiatowe działania ratownicze.

We wtorek 4 lutego ratownicy z Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego prowadzili wyprawę – na ratunek turystom, którzy zabłądzili w drodze na Rysiankę wyruszyli ratownicy dyżurni z Hali Miziowej.

We wtorek 4 lutego o godz. 13:20 Centrala Grupy Beskidzkiej GOPR w Szczyrku otrzymała zgłoszenie od dwójki turystów, którzy idąc granią Królowej Beskidów w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych (intensywne opadu śniegu, ograniczona widoczność, porywisty wiatr zawiewający ślady) zgubili szlak.