Wakacje trwają w najlepsze. Ruch turystyczny w Tatrach jest duży – a szczególnie w tych popularnych miejscach jak np. Morskie Oko. Póki co jednak warunki turystyczne są dobra. Poza pewnymi utrudnieniami wynikającymi z remontów niektórych szlaków (szczególnie w Dolinie Chochołowskiej) – nie ma za bardzo na co narzekać. Chociaż nie tak dawno (głównie na Słowacji, w najwyższych partiach górskich) przez chwilę padał śnieg i zrobiło się zimno i biało.

Istotnym podkreślenia po raz kolejny jest aspekt tatrzańskich zwierząt czyli tak naprawdę naturalnych domowników tych terenów. Małe przestrzenie powodują, że dość często (nawet przypadkowo) dochodzi do bliskich spotkań z tymi osobnikami. Zamiast jednak pójść dalej i nie ingerować w resztki tej dzikiej przyrody, gro turystów zachowuje się całkowicie irracjonalnie. Przytulają oni te zwierzęta, nawołują, robią zdjęcia, dokarmiają.

Jak już wspominaliśmy wcześniej, odbyło się ostatnio coroczne liczenie kóz. Pogoda co prawda temu nie sprzyjała (upał i zwierzęta głównie skrywały się gdzieś w cieniu), ale odnotowany wzrost liczby młodych osobników napawa optymizmem. Liczenie to odbywa się wiosną i jesienią każdego roku i trwa ono jednocześnie w Polsce i na Słowacji. Należy bowiem pamiętać, że podział na kozice polskie i słowackie jest całkowicie sztuczny. Duża część z tych kozic przebywa w rejonie granicy państwowej i swobodnie się przemieszcza. Dlatego zawsze najistotniejszy jest łączny wynik dla całych Tatr.

fot. baza zdjęć PG - Kołowy ze szczytu Czarnego

Ważna zdaje się być informacja odnośnie utrudnień w ruchu turystycznym, o której wspomina TPN. Chodzi o to, że z powodu prac remontowych ponownie zamknięty zostaje szlak turystyczny Polana Chochołowska - Dolina Wyżnia Chochołowska - przełęcz pod Wołowcem (szlak zielony). Decyzja ta jest spowodowana względami bezpieczeństwa (istnieje realne zagrożenie powodowane spadającymi kamieniami na remontowanym odcinku).

Zresztą zawsze, obok aktualnej informacji pogodowej, przed każdą górską wycieczką, warto zasięgnąć wszelkich informacji o aktualnej sytuacji na szlakach, remontach, utrudnieniach i zagrożeniach. Można tego z łatwością dokonać dzwoniąc pod numer:

-18 20 23 300.

Podobnie jest też z odpowiednim przygotowaniem gdy chodzi o sprzęt, ochronę przed deszczem, dobre buty czy coś do picia i do jedzenia. Tu służymy pomocą i zapraszamy do naszego sklepu.

Miniony tydzień skutkował też dość dużą liczbą interwencji TOPR. Najczęściej były one jednak związane z urazami kończyn – głównie stawu skokowego, a także zdarzały się przemęczenia i pobłądzenia.

Niestety, ale w Tatrach Słowackich, w rejonie Kołowego Szczytu, w wyniku upadku z dużej wysokości i wielonarządowych obrażeń, na miejscu zginął 40-letni taternik z Węgier.

Bartek Michalak

Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
http://sklep.portalgorski.pl/,
http://tpn.pl/,
http://www.topr.pl/,
Tygodnik Podhalański,
Internet (ogólnie).