Pogoda

Pierwszy weekend 2018 r. nie zapowiada się jakoś fantastycznie. Są jednak tacy, którym pewne rzeczy niestraszne i bez względu na warunki pogodowe w górach nigdy się nie nudzą. Pamiętajmy jednak, że to styczeń. A początek roku i góry to ni mniej ni więcej jak krótki dzień, zima i niskie temperatury, częsta konieczność odpowiedniego używania sprzętu, to wreszcie lawiny i w związku z tym potrzeba zachowania wzmożonej czujności.

Jeśli ktoś kocha góry, bez względu na warunki pogodowe będzie się cieszył, że może w nich być. Rzeczywistość jednak jest taka, że prognozy na najbliższe dni nie są optymistyczne. Obok tego górskie służby ratownicze ciągle informują o trudnych warunkach w górach i odradzają dłuższe wycieczki. A poza tym – dzień jest wyjątkowo krótki!

Tym razem „wstęp pogodowy” postaram ograniczyć jedynie do tego, aby wszystkim turystom, którzy o każdej porze roku, dnia i nocy przemierzają górskie szlaki, życzyć ZAWSZE I WSZĘDZIE dobrej, fajnej pogody, ładnych widoków, super zdjęć i co najważniejsze – BEZPIECZEŃSTWA!!!

Jak na początek grudnia, sezon zimowo-narciarski zapowiada się bardzo dobrze. Z drugiej jednak strony trzeba pamiętać, że zima to też lawiny, krótki dzień, niskie temperatury, trudności orientacyjne. Pamiętajmy także, że pokonanie tej samej trasy zimą, co latem, kosztuje nas o wiele więcej energii i wysiłku. Przed wyruszeniem na szlak warto zatem zadbać o kondycję, a także mieć ze sobą coś do zjedzenia i jakąś ciepłą herbatę. I oczywiście:

Śnieg pada coraz mocniej i coraz częściej. Miło oglądać z dołu ośnieżone szczyty i lecące płatki śniegu. Fajnie jest porzucać się śnieżkami czy ulepić bałwana. Ale zima w górach nie zawsze już jest taka sielankowa. Niebezpieczeństwo lawin, właściwy sprzęt, odpowiednie umiejętności, nieprzetarte szlaki, niskie temperatury, krótki dzień... - te czynniki należy zawsze uwzględniać przy planowaniu jakikolwiek górskiej wycieczki zimą.