Turysta poprosił o pomoc przez aplikację Ratunek

W niedzielne przedpołudnie zabłądził w rejonie Pośredniej Grani w masywie Babiej Góry. Dzięki informacji o lokalizacji, ratownik dyżurny naprowadził turystę na szlak telefonicznie. Jednocześnie w stronę mężczyzny wyruszyli ratownicy z Markowych Szczawin i sekcji operacyjnej Babia Góra. Turysta doszedł do szlaku i odwołał potrzebę pomocy. Niestety kilkanaście minut później ponownie przez aplikację Ratunek zgłosił prośbę o pomoc. Tym razem zgubił się w rejonie Lodowej Przełęczy. Ratownik nakazał pozostać turyście w miejscu. Następnie doszli do niego ratownicy z Markowych Szczawin i sprowadzili do schroniska. Turysta nie wymagał pomocy medycznej. 

Źródło:
fb/GOPR Beskidy