Nietypową poradę dla turystów opublikowali na swoich stronach pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego, ale najwidoczniej jest z tym problem. Chodzi o… załatwianie potrzeb fizjologicznych na szlakach. Jak się okazuje, chodzi o ochronę przyrody.
„W razie pilnej potrzeby fizjologicznej należy zrobić wszystko tak, aby nikt nie wiedział, co się w danym miejscu działo. Zasypanie śniegiem nie jest rozwiązaniem. Wiatr za chwilę wydobędzie na światło dzienne dowody rzeczowe. Najlepiej zapakować wszystko, co się da, do specjalnego, hermetycznego worka toaletowego i zabrać ze sobą” – czytamy w komunikacie Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Fot. Jan Krzeptowski-Sabała/TPN
Z kolei, jak radzą parkowcy, „mocz najlepiej oddawać na skały. Wówczas nikt – ani człowiek, ani zwierz – nie będzie narażony na przypadkowe zjedzenie żółtego śniegu”…
źródło:
Tatrzański Park Narodowy